" Mroźna zima to coś złego.
Ludzi nawiedza wiele cierpień i przykrości.
Ale za pomocą ogrzewania na węgiel, olej lub gaz
da się wypędzić zimę z mieszkania.
Zimne serce to coś o wiele gorszego.
Mając w piersi zimne serce, jest się
nawet w najgorętszym piecu kaflowym jak niedźwiedź polarny.
Tam, gdzie mieszka i pracuje zimny człowiek,
powietrze staje się lodowate, a cała radość umyka.
Gdy serce jest zimne, nie ma się z czego cieszyć,
nie ma przyjaznych słów przepojonych pokojem,
nie ma ani trochę szczęścia.
Mężczyzna mający zimne serce nie zna czułości,
jest nieszczęściem dla żony, rodziny i bliźnich.
Kobieta mająca zimne serce jest surowa, zgorzkniała,
nieznośna i pełna pretensji do otoczenia.
Przy każdym ruchu barometr nastroju
od razu spada najniżej.
Zimne serca czynią z naszego świata lodową pustynię.
Żaden człowiek nie może tam żyć i znaleźć domu.
Czy nie mógłbyś tam, gdzie mieszkasz,
szerzyć trochę więcej ciepła i miłości,
szczególnie wśród ludzi małych i ubogich?"
TEKST UMIESZCZONY POWYŻEJ POCHODZI Z KSIĄŻKI PHILA BOSMANSA
"ŻYĆ KAŻDYM DNIEM- CZYLI JAK ZNALEŹĆ WIELKĄ RADOŚĆ W MAŁYCH RZECZACH"- która jest swoistym poradnikiem/ kalendarzem i stała się dla wielu z nas oparciem, drogowskazem i inspiracją.
............................................................................
Phil Bosmans- belgijski duchowny katolicki,który w swych książkach propaguje życiowy optymizm i wielką radość z naszego istnienia. Sentencje i aforyzmy adresowane są do wszystkich, niezależnie od wieku, przekonań czy sytuacji życiowej, w której znalazł się czytelnik. Książki Bosmansa wydano w ponad 20 językach, a liczba nabywców przekroczyła 10 000 000 osób.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz