wtorek, 29 kwietnia 2014

27 kwietnia 2014r.- 10:15 NOWI ŚWIĘCI



Kanonizacja bł. Jana XXIII i bł. Jana Pawła II, która odbyła się 27 kwietnia w Watykanie, jest pierwszą od 60 lat kanonizacją papieża. W 1954 r. świętym został ogłoszony Pius X, który był biskupem Rzymu w latach 1903-1914.

Fragmenty wywiadu z Kardynałem Stanisławem Dziwiszem dla PAP:
" W niedzielę na pl. św. Piotra kanonizowany będzie także papież Jan XXIII. "Jan XXIII był bardzo wrażliwy na sprawy społeczne, starał się burzyć mury, ale prawdziwe obalenie murów dokonało się za czasów Jana Pawła II - powiedział kard. Dziwisz.
Niewątpliwie zmiany, jakie przyniósł rok 1989, nie urzeczywistniłyby się tak szybko, gdyby nie papież, który osobiście doświadczył totalitaryzmów XX wieku i znał realia życia w systemie komunistycznym. Dziś świat polityczny wygląda zupełnie inaczej, a Kościół jest bardziej otwarty. (…) Za jego pontyfikatu rozwinął się dialog ekumeniczny i zmieniły relacje z judaizmem" - zauważył metropolita krakowski.

Kardynał mówił, że wielokrotnie pytano go, kiedy widział świętość Jana Pawła II. Jak wspominał, poznał kard. Wojtyłę jako biskupa i profesora wykładającego w Seminarium Duchownym podstawy filozofii. "Zawsze był świetnie przygotowany, ale nas uderzał jego stosunek do Pana Boga, zwłaszcza, gdy widzieliśmy go modlącego się. Był wtedy skupiony, nic dla niego nie istniało. Był zanurzony w Panu Bogu" - wspominał metropolita krakowski. "Szukał rozwiązania wszystkich problemów w modlitwie" - dodał.

Jak zauważył kard. Dziwisz, całe życie Jana Pawła II było naznaczone cierpieniem - jako dziecko Karol Wojtyła stracił matkę, potem umarł jego brat, a w czasie okupacji ojciec. "W czasie wojny Wojtyła miał wypadek w Krakowie. Potem był zamach na placu św. Piotra. Ostatecznie tego tak utalentowanego, wysportowanego człowieka, znakomitego mówcę dotknęła trudna choroba. Mimo tego do końca był wierny swojemu posłannictwu. Nie uciekał od pracy, nie wstydził się swojej choroby. Co więcej, nauczał, że cierpienie ma sens" - podkreślił kard. Dziwisz.

Wspominając ostatnie chwile życia Jana Pawła II kard. Dziwisz mówił, że papież "odchodził z godnością". "Tylko święci tak umierają. Prosił, żeby mu czytać Pismo św. Ksiądz Styczeń, też już świętej pamięci, czytał mu Ewangelię św. Jana. Jan Paweł II słuchał skupiony i także wśród tych, którzy go otaczali, wprowadzał wielki spokój. Przywrócił godność umierania, pokazał, że śmierć jest częścią życia, że życie kończy się przejściem" - powiedział kard. Dziwisz.

Pytany o to, czyim patronem może być Jan Paweł II, hierarcha powiedział, że papież "nadal inspiruje różne grupy, zwłaszcza młodzież". "Wyprasza i wypraszał za życia wiele łask: uzdrowienia w chorobach nowotworowych i dar potomstwa dla bezdzietnych małżeństw. Za życia Jana Pawła II się o tym nie mówiło, on sam podkreślał, że cuda czyni Pan Bóg, a nie człowiek" - mówił metropolita krakowski.

Według kard. Dziwisza trudno przesądzać, czy Jan Paweł II dołączy do patronów Polski. "Zobaczymy. Przepisy mówią, że jest jeden patron, a my mamy już trzech: Matkę Bożą Częstochowską, św. Wojciecha i św. Stanisława. Wspaniały tryptyk. Myślę, że warto, żeby Jana Paweł II także objął jako patron opieką Polskę, którą kochał" - uważa metropolita krakowski."