PIERWSZE PIĄTKI MIESIĄCA
Na
plebanię zadzwonił dzwonek. Ksiądz spojrzał na zegarek, była godzina 2015.
Otworzył drzwi, w progu stali ojciec i syn. Chłopiec miał 9 lat i przed kilkoma
miesiącami przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej.
Czy może go ksiądz teraz wyspowiadać? - spytał
ojciec. - Marcin już przygotowywał się do spania, ale był jakoś niespokojny i
przypomniał mi, że dziś jest pierwszy piątek miesiąca, a on nie był u Komunii Świętej.
Może go ksiądz teraz wyspowiadać?
W naszym kościele stoi piękna figura Serca Jezusowego.
Chrystus idzie do człowieka ze swoją miłością i miłosierdziem. Jedna ręka
uniesiona jest do błogosławieństwa. Błogosławiony to w języku biblijnym
człowiek szczęśliwy. Chrystus więc przychodzi, aby człowieka ciągle
uszczęśliwiać. Drugą ręką Pan Jezus wskazuje na swoje Serce, jak mówimy w
litanii „dobroci i miłości pełne”. Jezus przypomina nam podstawową prawdę, że
„Bóg jest miłością”. Jak wielka to miłość? Człowiek nie potrafi do końca tej
miłości zrozumieć. Bóg wydaje swojego Jednorodzonego Syna, aby cierpiał i umarł
za grzeszników, aby ocalić ich od potępienia. Jak wielkie to cierpienie
uświadamiamy sobie wtedy, kiedy rozmyślamy nad Męką Pańską, kiedy w naszej
medytacji przeniesiemy się do Ogrójca, potem przed pałac Piłata, wreszcie na
Drogę Krzyżową i na Golgotę. Bóg nigdy nie odwraca się od człowieka i wskazuje
na swoje miłosierne Serce, które jest źródłem tej dobroci i siły. Do św.
Faustyny Pan Jezus powiedział:
„Otworzyłem
swoje Serce, jako żywe źródło miłosierdzia, niech z niego wszystkie dusze czerpią
życie, niech się zbliżą do tego morza miłosierdzia z wielką ufnością.
Grzesznicy dostąpią usprawiedliwienia, a sprawiedliwi w dobrym utwierdzenia”.
Bardzo
pięknie ideę czci Serca Pana Jezusa oddaje nabożeństwo dziewięciu Pierwszych
Piątków Miesiąca, które w XVII w. zostało objawione św. Małgorzacie Marii
Alacoque. Nabożeństwo, które wszyscy znamy z dzieciństwa. Dzisiaj niestety poza
dziećmi z klas trzecich i kandydatami do bierzmowania jest pewnie trochę
zaniedbywane.
Kiedy
Pan Jezus objawił się św. Małgorzacie, widziała, że Jego Serce otoczone było
cierniową koroną. Ta korona symbolizuje miłość Jezusa do całego rodzaju
ludzkiego, miłość jednak niedocenioną, wzgardzoną i zlekceważoną. Jak bardzo ta
wizja jest aktualna dzisiaj, kiedy tak wielu ludzi przestało wierzyć, kiedy
wiara niektórych ogranicza się tylko do kolejnych sakramentów przyjmowanych raz
w życiu. Wiara, która nie jest żywa. Wiara, w której nie ma miejsca na
modlitwę, niedzielną Mszę Świętą. Jak wielu ludzi wstydzi się przyznać do
Jezusa. Środki społecznego przekazu nie mówią o pięknie wiary i jej przesłaniu,
raczej lansują laicki styl bycia, rozluźnienie obyczajów. Jak dzisiaj do takich
ludzi mówić o miłości Bożej. Czy przypadkiem takie słowo nie staje się już
abstrakcją? Jak wiele jest dzisiaj fałszywych opinii o Kościele, o Bogu, o
Jezusie Chrystusie. To wszystko reprezentuje w objawieniu korona cierniowa.
„Pewnego piątku, podczas Komunii świętej – pisze
św. Małgorzata – Zbawiciel rzekł: Przyrzekam ci w nadmiernym miłosierdziu mego
Serca, że miłość wszechmocna tym wszystkim, którzy przyjmą Komunię Świętą w
dziewięć pierwszych piątków miesiąca bez przerwy, udzieli łaski ostatecznej
pokuty. Nie umrą w niełasce ani bez przyjęcia sakramentów w tej ostatniej godzinie”.
Pierwszy
piątek jest dniem w sposób szczególny poświęconym przeżywaniu miłości Bożego
Serca. Pomaga w tym uczestnictwo we Mszy Świętej oraz przyjmowanie Komunii Świętej
w duchu wynagrodzenia za grzechy.
Tak,
więc musimy pamiętać, że nie sama spowiedź konkretnie w Pierwszy Piątek
Miesiąca jest celem, ale przyjęcie Komunii Świętej wynagradzającej. Spowiedź
może być w każdy inny dzień, stanowiąc przygotowanie do przyjęcia Chrystusa. Nie
jest więc Pierwszym Piątkiem Miesiąca spowiedź, czy nawet podpis na
karteczce bez udziału we Mszy Świętej i bez przyjęcia Komunii Świętej.
Niestety tak często robią dzieci, a czasem też dorośli - można to zaobserwować i
w naszym kościele. Pamiętajmy, aby myśląc o pierwszopiątkowym nabożeństwie,
tłumacząc go dzieciom, położyć akcent na przyjęcie Komunii Świętej w ten dzień.
Pan
Jezus dał św. Małgorzacie Alacoque dwanaście obietnic, dotyczących czcicieli
Jego Serca, którzy przez 9 pierwszych piątków miesiąca przyjmą Komunię Świętą.
Mówił Jezus:
1. Dam
ludziom łaski, potrzebne w ich stanie.
2. Dam
pokój w ich rodzinach.
3. Będę
ich pocieszał w utrapieniach.
4. Będę
ich pewną ucieczką w życiu, a szczególnie w godzinę śmierci.
5. Będę
im błogosławił w ich przedsięwzięciach.
6. Grzesznicy
znajdą w mym Sercu źródło i ocean miłosierdzia.
7. Dusze
oziębłe staną się gorliwymi.
8. Dusze
gorliwe prędko dojdą do doskonałości.
9. Będę
błogosławił domom, w których wizerunek Serca mojego będzie czczony.
10. Osoby,
które będą to nabożeństwo rozszerzały, będą miały imię swoje wypisane w Sercu
moim.
11. Dam
kapłanom dar wzruszania serc nawet najzatwardzialszych.
12. W
nadmiarze miłosierdzia Serca mojego przyrzekam tym wszystkim, którzy będą przyjmować
Komunię św. w pierwsze piątki miesiąca przez dziewięć miesięcy z rzędu w
intencji wynagrodzenia, że miłość moja udzieli łaskę pokuty, iż nie umrą w
mojej niełasce, ani bez Sakramentów świętych, a Serce moje będzie im pewną
ucieczką w ostatniej godzinie życia.
Dlaczego
winniśmy przyjmować Komunię Świętą właśnie w pierwsze piątki? Bo każdy pierwszy
piątek przypomina nam Wielki Piątek, kiedy Chrystus oddał się za nas w ofierze
na Kalwarii. W tym dniu nasze wynagrodzenie łączy się z najwyższą ofiarą
Jezusa.
Nabożeństwo
pierwszych piątków miesiąca przynosi błogosławione owoce w życiu czcicieli
Serca Jezusa. Powinniśmy się tylko starać sami pobożnie je przeżywać i innych
do tego zachęcać. Chcemy i w naszej parafii odnowić tę tajemnicę. I pamiętać,
że w tym dniu najważniejsza jest godnie przyjęta Komunia Święta. Godnie
przyjęta, czyli w stanie łaski uświęcającej, oraz poprzedzona postem
eucharystycznym. Czyli aby godzinę przed przyjęciem Komunii Świętej nic nie
jeść i nie pić. Postu eucharystycznego nie łamie tylko czysta woda i leki.
Wspomniane
na początku spotkanie o godz. 2015 i prośba o spowiedź i Komunię
Świętą w pierwszy piątek miesiąca dziecka, trzecioklasisty, to piękny przykład
rodziny pełnej wiary i miłości. W tej rodzinie niedzielna Msza Św.,
zaangażowanie w życie parafii, przykład rodziców to świadectwo, że Pan Bóg
kocha i jest kochany. Nie jest On ciężarem. Spotkanie z Nim nie jest stratą,
ale zawsze zyskiem - zyskiem pomnożonej wiary i uświęconego serca.
Jako
duszpasterze niezwykle cieszymy się, że w Pierwsze Piątki tak wiele dzieci korzysta
z sakramentu pokuty. Ale pragniemy też zaprosić wszystkich, tych, którzy może o tym nabożeństwie zapomnieli już lata temu… Może warto na nowo, już bardziej
świadomie, jeszcze raz podjąć odprawić pierwsze piątki, może z dzieckiem, może
ze współmałżonkiem. Za 5 dni pierwszy piątek września. W środę i w czwartek
będzie można się wyspowiadać. Serce Jezusa będzie dla nas otwarte. Wykorzystajmy
tę okazję. Kto wie… może to ostatnia w naszym życiu.
Kazanie (łac. sermo)" PIERWSZE PIĄTKI MIESIĄCA" napisane przez ks. Juliana Wybrańca wygłoszone podczas pracy duszpasterskiej w parafii pw. Św. Brata Alberta w Kolbuszowej, dziękujemy za zgodę na publikację ;)