" zarażanie DOBREM" ;)

W przeszukiwaniu i  poszukiwaniu "różności" w internecie, które mogłyby wydarzyć się w naszym regionie wyszukaliśmy stronę, poświęconą chyba oczywistej sprawie, że:  "Warto Być Dobrym"

Temat rzeka...( jak stypendia) nie jest w dzisiejszych czasach popularny ( tak, tak...), więc warto o tym pisać i przede wszystkim coś w tym kierunku robić.

My z racji tego, że pomaganie mamy we krwi ( a co...) staramy się, jak najwięcej  o tym mówić, ba nawet od czasu do czasu wymyślamy takie działania( zbiórki, projekty edukacyjne, wolontariat), które w przyszłości, mamy nadzieję, dadzą porażający efekt,  w postaci trendu: aby być cool trzeba "być dobrym"  i np. najzwyczajniej pomagać tym słabszym.

 

http://www.wartobycdobrym.pl/

 

Taki też cel ma  Kampania "Warto Być Dobrym"- największa, interdyscyplinarna kampania edukacyjna w Polsce, kreująca u dzieci dobre postawy, ucząca poszanowania dla innych ludzi, ich uczuć i praw, a także premiująca zachowania prospołeczne i wolontariat.

SUPER POMYSŁ- SUPER SPRAWA!!!

Akcja- konkurs- skierowana jest do dzieci za pośrednictwem szkół, które do niej przystąpiły. Na stronie internetowej znajduje się mapa Polski, gdzie zaznaczone są miejsca/ szkoły  gdzie  WARTO BYĆ DOBRYM.  Jest ich baaardzo dużo, ale...  w okolicy ( gmina Kolbuszowa/ powiat kolbuszowski) jest tylko JEDNA (buuu)- malutka szkoła w miejscowości SIEDLANKA.

I tu rodzi się pytanie, czy tylko tam "warto być dobrym"?

My wiemy, że---- nie, ale dziwi fakt, że nikt w innych szkołach taką akcją/konkursem się nie zainteresował, a przecież internet w naszych czasach to "okno na świat" i każdy nauczyciel i uczeń spędza dużo czasu czytając różne umieszczane tam informacje.

ps.  Tak na marginesie, myślimy sobie, że nie jest  źle z dziećmi i młodzieżą w " naszych" szkołach ( my mamy na to dowód np. podczas zbiórek żywności - zawsze jest bardzo dużo chętnych; wolontariat jest też popularny), na pewno coś dobrego się dzieje w większości ze szkół bez naszego udziału, ale "zarażać dobrem" trzeba i może właśnie w taki sposób...

MOJE STYPENDIUM- PORTAL O STYPENDIACH

Jak wiecie,  w sieci można znaleźć  wiele bardzo inspirujących i pożytecznych miejsc, które pomagają nam  rozwiązać różnorakie problemy lub dają natchnienie do działania.

Jednym z takich miejsc jest Portal MOJE STYPENDIUM, gdzie można znaleźć wiele informacji dotyczących tematu--- stypendia--- dla stydentów i uczniów.

Dodatkowo na łamach tego portalu ruszyła właśnie kampania : 1% na stypendia, gdzie umieszczono notatkę o Fundacji Serce.

Jeśli chcecie dodać do ulubionych to: fanpage na facebooku

DZIEŃ JĘZYKA OJCZYSTEGO

" ...To był piękny dzień. Miejmy nadzieję, że taki będzie każdy kolejny dzień - mówmy pięknie po polsku"- takimi słowami pożegnał się Maciek Sztur, który prowadził widowisko " OJczysty - dodaj do ulubionych".

faktycznie było pięknie, na wysokim poziomie i w doborowym towarzystwie: dawno niewidziany Marek Kondrat, Andrzej Poniedzielski,Jacek Fedorowicz, prof. Jerzy Bralczyk, Kasia Nosowska, Aga Zarian, Kasia Groniec i jeszcze kilka wyśmienitych artystów i dziennikarzy.

Polecamy i zachęcamy słowami Maćka: "...mówmy pięknie po polsku".

Dobranoc Państwu, serwus, czy też - hejka.

Ps. Każdy może dołączyć do grona fanów kampanii na facebooku.

DO PRZEMYŚLENIA- DLA DOROSŁYCH

CZYM DZIECKO ŻYJE, TEGO SIĘ NAUCZY

„Jeśli dziecko żyje w atmosferze krytyki, uczy się potępiać.

Jeśli dziecko doświadcza wrogości, uczy się walczyć.

Jeśli dziecko musi znosić kpiny, uczy się nieśmiałości.

Jeśli dziecko jest zawstydzone, uczy się poczucia winy.

Jeśli dziecko żyje w atmosferze tolerancji, uczy się być cierpliwym.

Jeśli dziecko żyje w atmosferze zachęty, uczy się ufności.

Jeśli dziecko żyje w atmosferze uczciwości, uczy się sprawiedliwości.

Jeśli dziecko żyje w poczuciu bezpieczeństwa, uczy się ufności.

Jeśli dziecko żyje w atmosferze aprobaty, uczy się lubić siebie.

Jeśli dziecko żyje w atmosferze akceptacji i przyjaźni, uczy się tego, jak znaleźć miłość w świecie.”

Autor nieznany L.A. 1991r.

Przyglądając się temu cytatowi można stwierdzić, że jest to "X przykazań dla rodziców". 

Analizując każde ze zdań dochodzimy do wniosku, że jest to "najprawdziwsza prawda".

Warto się zastanowić i zweryfikować podejście do swojego dziecka lub do dzieci, które uczymy i wychowujemy.

Ps. Takie "X przykazań" otrzymali rodzice od wychowawcy jednej z klas w Gimnazjum nr 2.

Dobry pomysł - BRAWO!

WALENTYNKI

TAKA OKAZJA, BY SIĘ "PONATYCHAĆ" SŁODKIM SERCOWYM WIDOKIEM

 zdjęcia znalezione w sieci

DLA WSZYSTKICH PROSTO Z SERCA ;)))